Na pewne sprawy ludzie zawsze będą różnie reagowali – w Polsce akurat jednym z dość kontrowersyjnych tematów jest obchodzenie Halloween. Osobistości kościelne przypominają, że jest to powiązane z pogańskimi wierzeniami, niektórzy twierdzą, że Polacy nie powinni przejmować tradycji zachodnich, a inni tłumaczą, że to tylko zabawa dla dzieci i pretekst do zdobycia garści słodyczy. Podział jest wyraźnie widoczny.
Dlatego też trzeba szukać jakiegoś porozumienia, dojść do kompromisu – Samorządowi Szkolnemu udało się taki wypracować w tym roku. Dzięki temu niezależnie od poglądów uczniowie mogli z tego dnia skorzystać – w ciągu godzin szkolnych ze specjalnego „dyniowego” bufetu, a ci o mocniejszych nerwach w godzinach wieczornych mogli się udać na wieczór horrorów.
Tradycyjnie jak przy innych akcjach sprzedaży jedzenia na parterze stanęły specjalne stragany obficie wyposażone w tace z babeczkami, ciastami i ciastkami w różnym stopniu zawierającymi dynie. Za drobną opłatą każdy mógł czegoś skosztować.
Natomiast po lekcjach, około 17 zgromadziła się grupa ludzi o stalowych nerwach, którzy zeszli do najciemniejszych kazamatów szkoły – piwnicy – i tam wzięła udział w seansie filmowym. Aby choć w małym stopniu zahamować szczękanie zębów ze strachu mogli zakupić specjalny zestaw złożony z Coca- Coli i popcornu. W międzyczasie odbyła się też licytacja lampionów zrobionych z dyni. „Gdy go tylko zobaczyłam nie mogłam oderwać wzroku. A przecież i pieniądze z licytacji zostaną przeznaczone na szczytny cel – zasilenie budżetu Samorządu Szkolnego” – wyznała jedna z nauczycielek czuwających nad przebiegiem całego wydarzenia, Pani Monika Schotkosky. Drugą z opiekunek była Pani Joanna Kluczek, która pilnowała wejścia do szkolnych „podziemi”. „Kiedy się rozchodziliśmy widziałam, że uczniowie są zadowoleni, więc cieszę się, że coś takiego zorganizowaliśmy.”
Według uczniów wieczorek filmowy był całkiem udany. Jedna z pytanych, Oliwia Nowak stwierdziła: „atmosferę, licytacje i bufet z przekąskami oceniam na szóstkę z plusem!”.
Jak widać, tegoroczny Samorząd nie próżnuje i dba o wszystkich. Oby więcej takich atrakcji!
Marek Chmielewski
Dodane przez